wtorek, 25 listopada 2014
Parapety.
Ekipa głównego wykonawcy toczy nieustanny bój wewnątrz domu. Wszelki kurz i pył, czyli pozostałości po szlifowaniu gipsu zostały sumiennie posprzątane i wyniesione poza dom. Ściany i sufity zagruntowano a w niektórych pokojach pojawiły się kolory. Rozpoczęło się wielkie malowanie. Zamontowano również parapety tak zwane obróbki około stolarskie. Ładnie to wygląda. Jutro przyjadą na budowę panele podłogowe. Niedługo przeprowadzka:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz