czwartek, 6 listopada 2014

Tynki ciąg dalszy.

Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy w iście szampańskim nastroju. Pan Janusz został Tatą, a słuszna waga nowego członka społeczeństwa zobowiązuje do ...

A potem przystąpiono do kładzenia tynków. Najpierw zabezpieczono każdy fragment futryn okiennych i listew podbitki specjalnymi taśmami i folią. Na naszą uwagę zwrócił sposób nakładania masy oraz wytwarzania tak zwanego "baranka". Prace szły szybko i profesjonalnie. W ten sposób 90% domu jest już otynkowana. Następnie zaczęto przykręcać brakujące fragmenty podbitki nad tarasem. Wewnątrz kręcono ostatnie płyty karton-gips, zabrakło ich głównie przy oknach w salonie. Pan Darek fugował płytki gresu na wejściu do domu. Tak jak poprzednio na ranty płytek nałożono listwy dekoracyjne z firmy Kokotstal. Ostatnim pomieszczeniem z tym ciągu prac Pana Darka to pomieszczenie gospodarcze. Położono podłogę we wzór wymyślony przez Panią Paulinę. Natomiast Pan Piotr wykopał dziurę i zasadził pierwszy ozdobny krzew w pobliżu tarasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz